phehe na ubitym gruncie ciężko zostawić ślady prowadzonego roweru jeśli o to chodzi to nie było tu żadnej manipulacji (obok są nawet ślady od stopki, bo był przestawiany)
Fajoskie zdjecie. Musze swoj rowerek z piwnicy wyciagnac. Co do siodełka .... hmmm, jak kupowalem zonce rower, sprzedawca zaproponowal wlasnie podobne siodelko